Lanta Animal Welfare z wyspy Koh Lanta

Lanta Animal Welfare (LAW) jest organizacją typu non-profit zlokalizowaną na wyspie Koh Lanta położonej na południowym zachodzie Tajlandii. Głównym zadaniem stowarzyszenia jest walka z cierpieniem zamieszkujących wyspę psów i kotów przede wszystkim poprzez kontrolę ich populacji. Organizacja przeprowadza nie tylko zabiegi sterylizacji i kastracji, ale oferuje także opiekę weterynaryjną oraz szczepienia.

LAW została założona w 2005 roku przez Junie Kovacs - właścicielkę restauracji i szkoły kulinarnej Time for Lime, a prywatnie ogromną miłośniczkę zwierząt. Zbulwersowana ich sytuacją na wyspie, na której w tamtym czasie w ogóle nie było weterynarza, Junie zaczęła ratować pojedyncze zwierzaki zawożąc je na stały ląd, gdzie poddawane były zabiegom sterylizacji, a w razie potrzeby także odpowiedniemu leczeniu. Siedem lat później pasja i miłość tej kobiety stały się siłą napędową, która zmobilizowała wszystkich do pomocy psom i kotom z Koh Lanta. Dziś, prócz wolontariuszy z całego świata, organizacja ma trzech stałych członków oraz rezydenta - tajskiego weterynarza.

Działając w kraju, w którym dobro zwierząt nie jest dla rządzących priorytetem, stowarzyszenie musi niejednokrotnie radzić sobie z odrażającymi przypadkami okrucieństwa. Wynikają one z tego, że lokalni mieszkańcy własnymi metodami próbują ograniczać populację wolno żyjących zwierząt. Nikt tutaj nie zapomni Dok Deka - psa, któremu na głowę wylano wrzący olej, czy Fatty'ego, pięknego białego kocura, którego ktoś próbował przeciąć na pół rzeźnickim nożem. "Jest jeszcze wiele do zrobienia w kwestii uświadamiania ludzi, że nasz cel jest w rzeczywistości taki sam jak ich" mówi menadżerka organizacji Kaja Madej. "My również pragniemy, aby populacja dzikich zwierząt się zmniejszyła. Ale nasze rozwiązanie, polegające na ich sterylizacji i kastracji, jest o wiele bardziej humanitarne i efektywne."

Powoli ludzie zaczynają to rozumieć, ponieważ efekty pracy LAW mówią same za siebie. Do tej pory operacje sterylizacji lub kastracji przeszło tutaj ponad 6000 kotów i psów, dzięki czemu przyrost liczby dziko żyjących osobników diametralnie spadł. Ponadto, w przeciągu ostatnich 15 lat nie zanotowano ani jednego przypadku zachorowania na wściekliznę, co niewątpliwie związane jest z faktem, że lekarze LAW szczepią każde trafiające w ich ręce zwierzę - zarówno dzikie, jak i udomowione.

Mimo iż działalność LAW wymaga sporych nakładów finansowych, organizacja nie otrzymuje żadnej pomocy rządowej. Jej działalność jest w całości finansowana z prywatnych dotacji. "Ceny, które proponujemy za zabiegi kastracji i sterylizacji są bardzo niskie, aby zachęcić lokalnych właścicieli zwierząt do skorzystania z naszych usług" tłumaczy Kaja. "Tym, którzy nie mogą sobie pozwolić nawet na to, oferujemy operacje za darmo. Niestety, dla nas koszty pozostają tak samo wysokie, ponieważ lekarstwa i sprzęt medyczny nie są tanie

Częściowo działalności LAW jest sponsorowana przez Time for Lime, lokalną restaurację i szkołę gotowania, a większość pracowników organizacji to wolontariusze, którzy poświęcają swój czas całkowicie za darmo. "Bez naszych wolontariuszy bylibyśmy zgubieni" twierdzi Maeve Henry, która w LAW pracuje jako koordynator do spraw marketingu i adopcji. "Praca jaką trzeba włożyć w opiekę nad stale przebywającymi w schronisku ponad 30 psami i 20 kotami jest ogromna. Bez wolontariuszy, którzy codziennie sprzątają boksy, karmią i wyprowadzają zwierzęta, nie mielibyśmy szans."

W ostatnim czasie organizacja z powodzeniem oddaje zwierzaki do adopcji w Europie i Ameryce Północnej. Dzięki temu, że to LAW zapewnia kwarantannę, szczepienia i całą logistykę, proces zagranicznej adopcji jest o wiele łatwiejszy niż mogłoby się wydawać. Adopcyjny właściciel musi jedynie pojawić się na lotnisku by odebrać swojego nowego pupila. W najbliższych dniach organizacja ma w planach wysłanie kilku psów do Danii, Anglii, Szkocji i Szwecji, a także jednego kotka, który trafi do Francji. LAW nie jest bowiem stałym schroniskiem i nieustannie szuka swoim podopiecznym nowych domów i właścicieli. Dzięki nieustannej pracy wolontariuszy, zwierzaki są przyjacielskie i gotowe na adopcję.

LAW jest obecnie według Tripadvisor atrakcją numer jeden na Koh Lanta. Opinie odwiedzających mówią same za siebie: "Niezapomniane wakacyjne doświadczenie", "Wszyscy powinni wybrać się na Koh Lanta", "Tutaj dzieją się wspaniałe rzeczy" to tylko niektóre fragmenty najnowszych opinii. Bezdyskusyjnie, praca stowarzyszenia w znaczący sposób przyczyniła się do zwiększenia bezpieczeństwa zarówno ludzi jak i zwierząt zamieszkujących wyspę.

Mimo coraz większej liczby adopcji, pomoc finansowa jest nadal kluczowa dla istnienia organizacji. Donacje mogą być przekazywane osobiście, jak również poprzez stronę internetową stowarzyszenia: www.lantaanimalwelfare.com. Każda pomoc, mała czy duża, jest przekazywana bezpośrednio na zakup żywności i pomoc medyczną. Nawet najmniejsza kwota jest ważna.

Maeve Henry
Tłumacznie Ewelina Wdzieczna


		Warszawa ( mapka ) ul. Chrzanowskiego 13 poniedz.-piątek: godz. 9–19 sobota 9–13 tel.: 535 870 225
Strona główna O Koterii Sprawozdania Koty miejskie Koty w domu Jak pomóc? Adopcje Warszawa Kontakt
Koty miejskie Co może grozić kotu wolno żyjącemu Budki dla kotów - instrukcja budowy TNR Działania szkodliwe Sterylizacja i kastracja Jak łapać koty do sterylizacji Łapanie w klatkę łapkę Łapanie w podbierak Przekładanie kota do transportera Czemu znakować koty po sterylizacji Pomysł na koty miejskie w Warszawie Działania miasta na rzecz kotów Zadania Biura Ochrony Środowiska Urzędu m.st. Warszawy Dotacje Urzędu Miasta Jak to robią inni	Lanta Animal Welfare z wyspy Koh Lanta Lanta Animal Welfare (LAW) jest organizacją typu non-profit zlokalizowaną na wyspie Koh Lanta położonej na południowym zachodzie Tajlandii. Głównym zadaniem stowarzyszenia jest walka z cierpieniem zamieszkujących wyspę psów i kotów przede wszystkim poprzez kontrolę ich populacji. Organizacja przeprowadza nie tylko zabiegi sterylizacji i kastracji, ale oferuje także opiekę weterynaryjną oraz szczepienia. LAW została założona w 2005 roku przez Junie Kovacs - właścicielkę restauracji i szkoły kulinarnej Time for Lime, a prywatnie ogromną miłośniczkę zwierząt. Zbulwersowana ich sytuacją na wyspie, na której w tamtym czasie w ogóle nie było weterynarza, Junie zaczęła ratować pojedyncze zwierzaki zawożąc je na stały ląd, gdzie poddawane były zabiegom sterylizacji, a w razie potrzeby także odpowiedniemu leczeniu. Siedem lat później pasja i miłość tej kobiety stały się siłą napędową, która zmobilizowała wszystkich do pomocy psom i kotom z Koh Lanta. Dziś, prócz wolontariuszy z całego świata, organizacja ma trzech stałych członków oraz rezydenta - tajskiego weterynarza. Działając w kraju, w którym dobro zwierząt nie jest dla rządzących priorytetem, stowarzyszenie musi niejednokrotnie radzić sobie z odrażającymi przypadkami okrucieństwa. Wynikają one z tego, że lokalni mieszkańcy własnymi metodami próbują ograniczać populację wolno żyjących zwierząt. Nikt tutaj nie zapomni Dok Deka - psa, któremu na głowę wylano wrzący olej, czy Fatty'ego, pięknego białego kocura, którego ktoś próbował przeciąć na pół rzeźnickim nożem. "Jest jeszcze wiele do zrobienia w kwestii uświadamiania ludzi, że nasz cel jest w rzeczywistości taki sam jak ich" mówi menadżerka organizacji Kaja Madej. "My również pragniemy, aby populacja dzikich zwierząt się zmniejszyła. Ale nasze rozwiązanie, polegające na ich sterylizacji i kastracji, jest o wiele bardziej humanitarne i efektywne." Powoli ludzie zaczynają to rozumieć, ponieważ efekty pracy LAW mówią same za siebie. Do tej pory operacje sterylizacji lub kastracji przeszło tutaj ponad 6000 kotów i psów, dzięki czemu przyrost liczby dziko żyjących osobników diametralnie spadł. Ponadto, w przeciągu ostatnich 15 lat nie zanotowano ani jednego przypadku zachorowania na wściekliznę, co niewątpliwie związane jest z faktem, że lekarze LAW szczepią każde trafiające w ich ręce zwierzę - zarówno dzikie, jak i udomowione. Mimo iż działalność LAW wymaga sporych nakładów finansowych, organizacja nie otrzymuje żadnej pomocy rządowej. Jej działalność jest w całości finansowana z prywatnych dotacji. "Ceny, które proponujemy za zabiegi kastracji i sterylizacji są bardzo niskie, aby zachęcić lokalnych właścicieli zwierząt do skorzystania z naszych usług" tłumaczy Kaja. "Tym, którzy nie mogą sobie pozwolić nawet na to, oferujemy operacje za darmo. Niestety, dla nas koszty pozostają tak samo wysokie, ponieważ lekarstwa i sprzęt medyczny nie są tanie Częściowo działalności LAW jest sponsorowana przez Time for Lime, lokalną restaurację i szkołę gotowania, a większość pracowników organizacji to wolontariusze, którzy poświęcają swój czas całkowicie za darmo. "Bez naszych wolontariuszy bylibyśmy zgubieni" twierdzi Maeve Henry, która w LAW pracuje jako koordynator do spraw marketingu i adopcji. "Praca jaką trzeba włożyć w opiekę nad stale przebywającymi w schronisku ponad 30 psami i 20 kotami jest ogromna. Bez wolontariuszy, którzy codziennie sprzątają boksy, karmią i wyprowadzają zwierzęta, nie mielibyśmy szans." W ostatnim czasie organizacja z powodzeniem oddaje zwierzaki do adopcji w Europie i Ameryce Północnej. Dzięki temu, że to LAW zapewnia kwarantannę, szczepienia i całą logistykę, proces zagranicznej adopcji jest o wiele łatwiejszy niż mogłoby się wydawać. Adopcyjny właściciel musi jedynie pojawić się na lotnisku by odebrać swojego nowego pupila. W najbliższych dniach organizacja ma w planach wysłanie kilku psów do Danii, Anglii, Szkocji i Szwecji, a także jednego kotka, który trafi do Francji. LAW nie jest bowiem stałym schroniskiem i nieustannie szuka swoim podopiecznym nowych domów i właścicieli. Dzięki nieustannej pracy wolontariuszy, zwierzaki są przyjacielskie i gotowe na adopcję. LAW jest obecnie według Tripadvisor atrakcją numer jeden na Koh Lanta. Opinie odwiedzających mówią same za siebie: "Niezapomniane wakacyjne doświadczenie", "Wszyscy powinni wybrać się na Koh Lanta", "Tutaj dzieją się wspaniałe rzeczy" to tylko niektóre fragmenty najnowszych opinii. Bezdyskusyjnie, praca stowarzyszenia w znaczący sposób przyczyniła się do zwiększenia bezpieczeństwa zarówno ludzi jak i zwierząt zamieszkujących wyspę. Mimo coraz większej liczby adopcji, pomoc finansowa jest nadal kluczowa dla istnienia organizacji. Donacje mogą być przekazywane osobiście, jak również poprzez stronę internetową stowarzyszenia: www.lantaanimalwelfare.com. Każda pomoc, mała czy duża, jest przekazywana bezpośrednio na zakup żywności i pomoc medyczną. Nawet najmniejsza kwota jest ważna. Maeve Henry Tłumacznie Ewelina Wdzieczna	szukaj:
Fundacja dla Zwierząt ARGOS, 04-886 Warszawa, ul. Garncarska 37A, KRS: 0000286138 tel. 22 615 52 82 \| e-mail: fundacja@argos.org.pl \| http://www.argos.org.pl Bank PEKAO SA 47 1240 6133 1111 0000 4808 5915 Ośrodek KOTERIA ul. Chrzanowskiego 13, Warszawa, tel. 535 870 225 Kierownik Ośrodka Anna Wypych: tel. 603 651 044 \| Lekarz weterynarii Iwona Kłucińska-Petschl tel. 502 642 932